This Porta-generated SimpleViewer album requires Adobe Flash ver. 7 (or newer).
If you already have Flash installed, view the Flash-based album.
Otherwise, view the HTML-based album.
Dwa dni przygotowań, dwa dni zawodów - czyli długi weekend w Skarpie.
Nic nie jest w stanie nam przeszkodzić - ogólnoświatowy kryzys, remonty, podtopienia i inne drobniejsze przeciwności to dla nas pikuś.
Sobota, 9 rano Puchar Polski UKSów czas zacząć, zapisy zakończone, w biurze zamieszanie jak zwykle, sędziny na miejscu, konferansjer się rozkręca, szybki restart lapka, nowoczesny system pomiaru czasu po drobnych poprawkach opanowany (podziękowania dla Grzesia Grudki - mistrza lutownicy, za przygotowanie całego sprzętu). I udało się - blisko 50 zawodników ruszyło na start. Wystartowali zawodnicy z Lublina, Warszawy, Łodzi, Rybnika, Gierałtowic, Brzeszcza.
Eliminacje, finały, dekoracja, zdjęcia i przerwa do 16, zawodnicy odpoczywają, a konstruktorzy kombinują czym zaskoczyć śmiałków w eliminacjach Międzywojewódzkich Mistrzostw Lublina na trudność. Tutaj przykręcimy czujny stopieniek na starcie dla juniorów, tutaj cyferki dla dzieci, no i nie obędzie się oczywiście bez solidnego trawersu :). 15 - czas testować drogi. Ufff testy przeszły pozytywnie.
16.00 ... gdzie jest konferansjer ??? hmmm nie ma, nic to, będzie zastępczy, czas zaczynać... o znalazł się :).
I ruszają dzieci, 1 tura - dzieci na pion, młodzicy lewa rzeźba, juniorzy prawa rzeźba. Najmłodszych zawodników dopada trema i mimo usilnych starań całego personelu niektórzy nie chcą wystartować :P. W międzyczasie napływają dobre informacje z Krakowa - Monika Prokopiuk (Skarpa Lublin) w finale Mistrzostw Polski Seniorów w bulderingu! Prawa rzeźba i małe chwyciki za kantem stawiają opór, nawet bańka nie zawsze pomaga. 2 tura - juniorzy prawy dach, młodzicy lewy dach, dzieci lewa rzeźba. I... koniec eliminacji, czas odpocząć przed jutrzejszymi finałami. Spoko spoko, kto odpoczywa ten odpoczywa, a kto drogi przykręci...? Szybka obiado-pizza i kontemplacja - kto, gdzie i po jakim kolorze. 20, 22, 0, 1 i... "Michaś grzej się... testujemy". Szybki sen pod kampusem (może zrekompensuje nie zrobionych paluszków w piątek?) i znowu 8 - biuro odpalone, kolejne testy dróg (chyba byłem trochę zmęczony wczoraj :)), weryfikacja zawodników, drogi rozrysowane przez sędziów, konferansjer znowu się zawieruszył... zawodnicy się grzeją, ruszamy. Tym razem najpierw juniorzy młodsi i młodzicy, a później dzieci. Droga dla juniorów młodszych przerosła nawet strasznych zawodników prezentujących drogi - bez topów. Natomiast młodzicy pokazali moc - większość topów i decydujący okazał się czas przejścia drogi. A dzieci... najpierw końcowe odliczanie po cyferkach na trawersie a następnie pokaz techniki, precyzji i siły szpona na krawądkowych półeczkach i bania do topa, była walka!
Dekoracja, zdjęcie grupowe i czas do domu.
Ufff, kolejny raz się udało :)
Dziękujemy:
- trenerowi, organizatorowi, konstruktorowi dróg i szefowi całego zamieszania - Grzegorzowi Gajaszkowi
- wszystkim zawodnikom, trenerom i opiekunom
- sędzinie głównej - Agnieszce Miciule i sędzinie bocznej Gosi Rudzińskiej
- spikerowi głównemu - Kasi Mirosław i spikerom zastępczym
- wszystkim pomagającym w organizacji i przeprowadzeniu zawodów, szczególnie dziękuję moim podopiecznym z grupy rekreacyjnej za pomoc :), no i oczywiście Grzesiowi Grudce, jeszcze raz za przygotowanie systemu pomiaru czasu :)
- wszystkim którzy wspomogli organizację zawodów finansowo i rzeczowo - w szczególności firmy Pepsi i Lemonex
Dziękujemy i zapraszamy za rok :)
Michał Kawecki
PS. A wieczorem kolejna bardzo dobra wiadomość z Krakowa - Monika zostaje wicemistrzynią Polski w bulderingu !!!
Relacja Sławka Nazaruka (w formacie .pdf) >>
Wyniki Pucharu Polski UKSów - na czas
Wyniki Międzywojewódzkich Mistrzostw Lublin - na trudność
Zdjęcia Bartka Lewickiego:
Czasówki
Trudność
Zdjęcia Adama Benka >>
Zawody zostały w części sfinansowane ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego w Lublinie |