Paweł w skałach jesieni± - czyli krótko o tym, że warto trenować i się spinać dużo.

Wyjazdy były 2 i obfitowały w ciekawe i czasem mocne jak dla pocz±tkuj±cego spinacza przej¶cia.

W dniach 23-25.IX.2005 "¶ciskali¶my " na Kołeczku, Górze Zborow, Bibliotece oraz w Mirowie.

• Niezno¶na lepko¶ć odbytu VI.2+ FL (Mirów, Studnisko)
• Szalona depresja VI.2 FL (Biblioteka, Goliat)
• Na przełaj VI.1+ OS (Biblioteka, Goliat)
• Skorkówka VI.1+ FL (Podlesice, Kołoczek, Dziewica)
• Biała depresja VI.1+ OS (Mirów, Studnisko)
• Prostowanie prostowania (Biodro dziewicy) VI.1+ OS (Podlesice, Kołoczek, Dziewica)
• Biała depresja VI.1 FL? (drugi wariant tej drogi) (Mirów, Studnisko)
• Żółta scianka VI.1 OS (Biblioteka)
• Ty rano żarłe¶ rex VI.1 OS (Mirów, Studnisko)
• Rycerskie szarpnięcie VI.1+ FL (Mirów, Czwarta Grzęda)
• Psychosomatyczny spleen VI.1+ FL (Mirów, Czwarta Grzęda)
• Re re osiem VI.1 FL (Mirów, Studnisko)
• Chris o poranku VI.1 FL (Podlesice, Kołoczek, Dziewica)
• Garuda VI+ FL (Podlesice, Kołoczek, Ptak)
• Power klej VI.+ FL (Mirów, Studnisko)

• Polak potrafi VI.1+ RP (Podlesice, Kołoczek, Trzy córki)
• Filar wyklętych VI.1+ RP (Podlesice, Zborów, Turnia nad Kaskadami)

Miałem naprawdę duże szczę¶cie bo wszystkie drogi na tym wyjeĄdzie robiłem za pierwszym razem. ( to się wła¶nie nazywa form± :) przyp.MK)

Tym razem pogoda nie popisała się, ale skoro przejechali¶my 280km to mimo padaj±cego deszczu postanowili¶my nie marnować czasu. Sobota minęła na patentowaniu kilku "ładnych" sze¶ć czwórek na Okienniku. Kiedy deszcz zmoczył chwyty tak że nawet w "pypakach i robinchudkach" stała woda nawet najtwardsi łojanci opu¶cili ręce. Popisałem się pięknym wycofem francuskim...do pierwszej wpinki która była na wysoko¶ci +/-5m. Na ringa z drutu żebrówki powiesiłem pętlę i zrobiłem zjazd.

W niedziele już nie padało. Po rozgrzewce na kilku szóstkach wypatentowałem Wniebowst±pienie VI.3+ ale jako¶ w ci±gu nie poszło:/
Potem przyszła pora na Zwierciadełko VI.3+ Wszystko było by ok, gdy by nie ogranicznik...Droga padła fleschem, ale ja nie robie VI.3+ Fl wiec w±tpliwo¶ci co do feralnej ryski okazały się słuszne. Na Brytanie zapytałem o tę drogę i tak± odpowiedĄ otrzymałem:

Autor: Paweł Mam do Was pytanie o prawidłowy przebieg drogi Zwierciadło VI.3+, będ±cej czę¶ci± drogi Pęknięte zwierciadłoVI.5. Moje w±tpliwo¶ci dotycz± małej, uko¶nej ryski, znajduj±cej się po lewej stronie drogi w zasięgu r±k, gdzie¶ na wysoko¶ci 4 lub 5 ringu. Owa ryska ma długo¶ć około 0.5m i odchodzi łukiem od Podwójnej aspiryny IV. Czy klamka znajduj±ca się w rysce stanowi ogranicznik na drodze Zwierciadełko czy też można z niej zadawać? W przewodniku Haciskiego nie ma nic na temat ograniczników na tej drodze st±d moje pytanie.

Re: Zwierciadełko VI.3+ na Wodnej Skale Autor: LEMAHASTA Można z niej zadawać, ale obniża to trudno¶ci do 6.3. Informacje od senioratu klubowego - bywalców rejonów podwojnej aspiryny. Nie należy ich traktować jako ostateczne. Tych udzielić może znany warszawski paker niejaki T. DŻOPODŻORI

No cóż. Nic dodać nic uj±ć.

Paweł Pawłowski