Puchar Uczniowskich Klubów Sportowych

Gierałtowice 26.04.2008

Dnia 25 kwietnia ekipa Skarpy (w składzie 10 zawodników i 2 opiekunów) wyruszyła na ¦l±sk, aby rozpocz±ć tam sezon zawodów wspinaczkowej z serii Pucharu Polski UKS'ów. Po długiej, teoretycznie męcz±cej drodze dojechali¶my do Gierałtowic i z małymi problemami, (które pokonali¶my dzięki niezast±pionemu Krystianowi!) odnaleˇli¶my Szkołę Podstawow±, w której mieli¶my przenocować, a dzień póˇniej wystartować.

W sobotę o godzinie 8.30 rozpoczęły się zapisy. Przyjechali zawodnicy z wielu miejsc Polski. Starty zaczęły się około godziny 9.30. Po solidnej rozgrzewce można było wskoczyć na ¶cianę i pokonać drogę eliminacyjn±. U juniorów młodszych trzeba było j± poprowadzić, za¶ dzieci i młodzicy mieli sprawę ułatwion±, gdyż szli z asekuracj± 'na wędkę' :) Dzięki tej czę¶ci zawodów, przeprowadzonej zreszt± bardzo sprawnie, wyłonionych zostało po 6 najlepszych zawodników z każdej kategorii, którzy póˇniej rywalizowali ze sob± na drogach finałowych. Dzieci szły drogę eliminacyjn± młodzików, młodzicy juniorów młodszych, a ci ostatni mieli zupełnie now± drogę, któr± trzeba było pokonać w formule OS. Choć nie było na to wiele czasu, niektórym udało się wymy¶lić jaki¶ dobry patent i skończyło się na tym, że dwóch juniorów młodszych ukończyło tę drogę, a który z nich stan±ł wyżej rozstrzygnięto przez czas, w jakim wykonali tę drogę. Tak, więc po skończeniu finałów najstarszych zawodników można było przyst±pić do dekoracji. Lublin stan±ł na podium aż 4 razy! To do¶ć dobry wynik, zważaj±c na tym, że Skarpa słynie bardziej z czasówek niż prowadzeń! 2 miejsce zajęli Krystian Wójcik i Oliwia Masicz, a 3 Kubu¶ Kozłowski i Karina Mirosław.

Zawody przeprowadzone były bardzo szybko i sprawnie, co umożliwiło nam krótki wypad na spacer w skałach. Niestety z powodu braku liny i sprzętu potrzebnego w skałach nie mogli¶my się powspinać... Zawodników, którzy w skałach nigdy nie byli bardzo zachwyciły Rzędkowice, a i my bardzo się cieszyli¶my z tego 'spotkania' z nimi :) Aparaty wskoczyły do r±k i skończyło się na wielu rozładowanych bateriach, za¶ mnóstwie pięknych zdjęć :) Co chwile można było usłyszeć jak kto¶ mówił: "Nie mogę się doczekać wakacji, kiedy wreszcie przyjadę w skały się powspinać!" ;) No cóż... może wreszcie się ich doczekamy ;) Na razie czekaj± nas przed nimi jeszcze jedne zawody z tego samego cyklu, które, uwaga, odbęd± się na naszej ¶cianie! Może to umożliwi nam większy popis ;)

Wyjazd można podsumować krótko: było wspaniale! Drogi podpasowały chyba wszystkim, atmosfera była miła i wszyscy wrócili¶my do Lublina zmęczeni, ale za to w bardzo dobrych humorach! Oby więcej takich wyjazdów! ;)